Podróże bliższe i dalsze: Stambuł – czyli „Nie mów kurdę w Turcji KURDE!”

Plakat

25 maja

czwartek 25 maja 2017 o 18:00

Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach

sala kameralna

ul. Reymonta 33, Skierniewice

Wstęp wolny
podróże spotkanie

opis wydarzenia

Miasto nad Cieśniną Bosfor (która powstała ok. 7 tys. lat temu, kiedy to masy wody z Morza Śródziemnego przelały się przez przesmyk do Morza Czarnego) było stolicą trzech światowych potęg: cesarstwa rzymskiego, cesarstwa bizantyńskiego i wielkiego imperium Turków osmańskich. Nazywano je Bizancjum, Konstantynopol i Stambuł. Przez blisko tysiąc lat Stambuł był najważniejszym miastem zarówno dla Zachodu, jak i Bliskiego Wschodu. Pomostem łączącym Europę z Azją.

Swą potęgę zawdzięcza Konstantynowi I Wielkiemu, który w 330 roku n.e. przeniósł stolicę cesarstwa z Rzymu do Bizancjum, nadając jej nazwę Nowy Rzym. Jednak próbę czasu przetrwała nazwa Konstantynopol. Cesarz poszerzył przeszło pięciokrotnie obszar dawnego Bizancjum, wzniósł trzydzieści pałaców i świątyń, ponad cztery tysiące budynków użyteczności publicznej, cyrk, dwa teatry, hipodrom, ponad sto pięćdziesiąt łaźni oraz osiem akweduktów.

To miasto minaretów, sułtańskich pałaców, olbrzymich targowisk i wielowiekowej tradycji.
Zacznie się jednak, według scenariusza Hitchkoka – od sylwestrowego zamachu, o który się niemalże otarliśmy, zaglądniemy do szemranych uliczek, gdzie nawet w południe poczuć można dreszczyk niepewności o własną przyszłość, tu w jedną całość spajają się mury bizantyjskiego Konstantynopola z dzisiejszymi chatynkami, skleconymi ze wszystkiego, co przywiał wiatr…
Nie ominiemy turystycznych hitów, nie ominiemy największej światowej nekropolii na wzgórzu Eyup, na terenie której znajduje się … słynna restauracja! U podnóża cmentarza wizytę złożymy w meczecie o tej samej nazwie. Jest to miejsce pochówku przyjaciela Mahometa, a tym samym mające takie same znaczenie religijne, co Mekka.

Na deser popłyniemy wzdłuż Złotego Rogu i doznamy zawrotu głowy na Grand Bazarze, Spice Bazarze i Old Bazarze.